31.1.14

Rozdział 4/ Podjęłam decyzję

Obudziłam się wcześnie rano leniwie się przeciągając.
Wstałam podeszłam do szafy i wyjełam czerwoną bluzkę z tytułem piosenki Calvina Harisa i Ellie Goulding " I need your love". To jedna z moich ulubionych piosenek. Oraz
czarne spodnie. I poszłam do łazienki. Wzięłam prysznic po czym się ubrałam. Włosy uczesałam w koka. Wyszłam z łazienki.
Stanęłam jak słup. Leon siedział na fotelu i czytał pamiętnik, MÓJ PAMIĘTNIK!.
- Chociaż on jest miły i troskliwy serduszko.
Zacytował mój wpis..
- Leon nie czyta się cudzych pamiętników!
- Oj nie przesadzaj..
- Jak ja mam nie przesadzać jak czytasz to co ja myślę?!
Teraz to mnie wkurzył..
Zrobił smutną minkę.
- Dobra dobra już ci wybaczam. Uśmiechnęłam się do niego.
- Nie sądzisz, że uważasz mnie za bardzo za słodkiego.
Zarumieniłam się. Podszedł
bliżej mnie i mnie przytulił. Zaczął zbliżać swoje usta do moich. Nie wiedziałam co zrobić.. Z jednej strony chciałam aby mnie pocałował a z drugiej strony było zupełnie inaczej. Odepchnęłam go lekko.
- Wybacz Leon ja.. Ja nie mogę..
Zeszłam na dół a Leon szedł za mną. Ubrałam buty i rzuciłam tylko, że idę sie przejść i żeby mnie nie szukał.
      Leon
Jest już 22:57 a Francesci
jeszcze nie ma. Pójdę jej poszukać.Ubrałem buty i poszedłem do jej ulubionego miejsca. Na łąkę..
         Francesca
Siedziałam sobie na łące.
Myślałam nad całą sytuacją i już wiem co zrobię. Podjęłam decyzję.
- Francesca?
Usłyszałam głos Leona.
- Mówiłam Ci, żebyś mnie nie szukał.
- Wiesz która godzina jest?
- Nie obchodzi mnie to.
- Co się z tobą dzieje Fran?
- Nie wiem o czym mówisz.
- Ostatnio jesteś jakaś taka dziwna.
- Leon to nie tak ..
- A jak?
- Podjęłam decyzję.
- Jaką decyzję?
Patrzył na mnie jak na kretynkę.
- Wracam do Włoch. Do mojej ojczyzny. Do mojego brata.
- Dlaczego?
- Nie ma tu nic co mnie zatrzymuje. Wszyscy są przeciwko mnie oprócz Ciebie.Ale ja nie mogę z Tobą wiecznie żyć.
On tylko wzdychnął.
- Kiedy chcesz lecieć?
- We wtorek.
- Ale to przecież.
- Po jutrze. Wiem, że wcześnie
- Będę tęsknić.
- Ja też.
- Wróćmy teraz do domu, dobrze? Zapytał.

         W domu.
Poszłam na górę. Weszłam do łazienki. Umyłam się i ubrałam w piżamę. Poszłam spać.
_______________________________________________________________________
Wiem, że krótki i wiem, że długo nie było. Ale tak jak mówiłam .. szkoła -,- 
Ale dzisiaj dodam kilka albo jednego XD no dobra ja już idę papa to do potem :)
                                                                                              Naoomi =^.^=
 

2.1.14

Informacja, informacyjna xD

Heeeejka!!!
Wybaczcie, że nie ma rozdziału.
Ale nie mam czasu sprawdziany, kartkówki itp..
Nie długo będzie ! 
Obiecuję ! ;D
Wgl. mam nowe zdj profilowe i nazwę XD " Naoomi Bednarek " 
Nie mogłam się powstrzymać XD Huehuehue..
Dobra ja już kończę.
PaPa!!!


____________________________________________________________________________
                                                                                                        Naoomi B. : 33